W dniu 30 listopada  2016 roku zmarł po długiej chorobie, zaopatrzony świętymi sakramentami,  nasz parafianin, mieszkaniec Przygórza śp. Henryk Michałowicz. Pan Henryk urodził się 8 lipca 1924 roku w miejscowości Szutowa na Kresach. Wychowywał się w rodzinie państwa Michała i Katarzyny, wraz z dziewięciorgiem rodzeństwa. W swojej rodzinnej miejscowości mieszkał do 1940 roku. 10 lutego państwo Michałowicz z całą rodziną, zostali wywiezieni na Syberię i zostali przetransportowani niedaleko Irkucka, przy granicy z Mongolią. Tam pan Henryk pracował przy wyrębie drewna, a następnie w tartaku. W 1944 roku zaciągnął się do wojska tworzonego w Związku Sowieckim i został saperem. Przeszedł cały szlak bojowy od Lenino, aż do Berlina. Po zakończeniu wojny rozminowywał Pomorze, poznańskie, Dolny i Górny Śląsk. W 1947 roku został zdemobilizowany i wyjechał do Zabrza, gdyż tam, po zawierusze wojennej,  odnalazł swoją siostrę. W 1948 roku przyjechał do Woliborza i tu poznał swoją przyszłą żonę Zuzannę Izdebską, z którą 25.XII.1948 roku zawarł związek małżeński w Woliborzu. W 1950 roku państwo Michałowiczowie przeprowadzili się do Przygórza i tu mieszkali do końca życia. W 1949 pan Henryk pracował na kopalni w Przygórzu jako strażak. Następnie przeniósł się na kopalnie do Nowej Rudy, w której pracował do1982 roku. W 2006 roku pan Henryk owdowiał. Wraz z żoną cieszył się posiadaniem czwórki dzieci, 15 wnuków i 18 prawnuków. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Przygórzu. Msza św. ofiarowana zmarłemu przez uczestników pogrzebu, zostanie odprawiona 3 lutego o godz. 16.15 w  kościele w Przygórzu.

Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie.