19 lipca odeszła na spotkanie z Panem Bogiem, jedna z najstarszych naszych parafianek śp. Genowefa Oczkowska. Urodziła się 11 X. 1917 roku w Niemczech w Al Thausen w rodzinie Antoniego i Marii Motyl, którzy wyjechali do Niemiec za pracą z Górnego Śląska. Miała pięć sióstr i brata. Następnie, jako mała dziewczynka, wraz z rodzicami i rodzeństwem wyjechała do Francji. Tam ojciec dostał pracę. Tam, już jako dorosła dziewczyna, imała się różnych prac, tam też poznała swojego męża, górnika Adolfa Oczkowskiego, który w kopalni zaczął pracować mając 13 lat. Po wybuchu wojny Adolf został aresztowany i w obozie przebywał dwa lata. Do Polski państwo Oczkowscy przyjechali zaraz po wojnie, wraz z innymi emigrantami i zamieszkali w Jugowie. Mąż Adolf pracował na kopalni w Przygórzu, a Genowefa, przez pewien czas, w zakładach krawieckich. Państwo Oczkowscy doczekali się dwóch synów. Jeden urodził się we Francji a drugi w Polsce. Najstarsza córka Teresa zmarła we Francji, w drugim miesiącu życia. Mąż Adolf zmarł w 1973 roku. Przez 41 lat pani Genowefa była więc wdową. Ostatnimi laty bardzo chorowała i była pod opieką syna Jana i synowej. Przez cały czas mieszkała na ulicy Jana. Zmarła w wieku 96 lat.